„Ciężko byłoby żyć ze świadomością, że mogliśmy uratować coś tak rzadkiego
i tego nie zrobiliśmy”.
Karolina i Piotr Jakoweńko, Brama Cukermana, Będzin
LIDERZY
DIALOGU
W młodości, wiedzeni ciekawością, przeskoczyli przez mur. Tajemnicze, zarośnięte krzakami kamienie nie dawały im spokoju. Trafili na niejasny ślad kogoś, kto mieszkał tu przed wojną: zdjęcie, tabliczkę, wspomnienie. Od tamtej pory zajmują się żydowskim cmentarzem, który tam odkryli. Niezależnie od tego, czy dostają wsparcie, czy też nie, uczą o Żydach i Zagładzie w swoich szkołach,
w swoim otoczeniu. Takich ludzi są dziesiątki, jeśli nie setki. Chcemy tu przedstawić niektórych z nich. Łączy ich przekonanie, że nie mogli inaczej, że tak trzeba się było zachować. Wszyscy mają
poczucie szczególnego powołania lub obywatelskiego, moralnego czy religijnego obowiązku.